Coolomat – polski wynalazek, który może ułatwić Ci życie
Nie ma Cię cały dzień w domu, najpierw poranny trening, potem praca. Wsiadasz do samochodu i chcesz wrócić do domu, żeby w spokoju odpocząć. I przypominasz sobie właśnie, że lodówka świeci pustkami. Jeśli jesteś w stanie zadowolić się parówkami albo nie masz kogo wykarmić w domu, to wskakujesz do osiedlowego sklepu i celebrujesz w domu „dietę studencką”. A gdyby tak zakupy same do Ciebie przyjechały? Hmm, to też nie wchodzi w grę, bo przecież nie ma Cię w domu cały dzień. Nie masz niewolnika ani gosposi, która zrobi za Ciebie zakupy. Odpowiedzią na ten „problem pierwszego świata” są właśnie coolomaty.
Co to są coolomaty?
Każdy słyszał o paczkomatach, niektórzy może słyszeli o „pralniomatach”, a coolomaty to takie paczkomato-lodówki, w których można przetrzymywać produkty spożywcze. Co ciekawe (tak jak sugeruje tytuł tekstu) jest to polski wynalazek i nigdzie indziej obecnie nie stosuje się takiego rozwiązania. Sam ostatnio postanowiłem się przekonać z czym to się je. Proces zamówienia jest prosty. Wszystko rozpoczyna się od wejścia na stronę Alma24.pl. Warto na samym początku zarejestrować się w sklepie, żeby mieć pewność, że produkty, które zapiszemy w koszyku nie znikną (np. przy przypadkowym zamknięciu przeglądarki). Następnie przy składaniu zamówienia należy wybrać opcję „Odbierz w Coolomacie” i wybrać przedział godzinowy, w którym chcemy odebrać zakupy (są to czterogodzinne przedziały i jeden „nocny” od 19:30 do 11:00 następnego dnia). Alma gwarantuje zawsze wolne terminy do odbioru produktów z Coolomatu. Dostawa zakupów jest bezpłatna. Poza tym są one czynne 24 godziny na dobę. Obecnie Coolomaty działają na pięciu stacjach paliw Statoil w Warszawie. Planowane jest zwiększenie ich ilości i instalacja urządzeń w innych większych miastach.
Odbiór zakupów jest dziecinnie prosty. Kiedy zakupy zostaną dostarczone do Coolomatu, dostajemy SMSa ze szczegółowymi informacjami. Najwygodniej (według mnie) jest otworzyć link w SMSie, który kieruje do kodu QR, który wystarczy zeskanować i wrota do naszych zakupów zostaną otwarte. Skrytki z zakupami są dość małe, więc może się zdarzyć, że nasze zamówienie będzie umieszczone w kilku z nich. Nie ma też problemu z zamawianiem mrożonek, bo w skrytkach panuje temperatura od -20 do 4°C.
Jeśli zrobicie zakupy z odbiorem w Coolomacie nie zdziwicie się jeśli w środku znajdziecie też jakiś produkt, którego… nie zamawialiście. To prezent (którego wartość zapewne zależy od tego jak duże zamówienie się zrobi). Podsumowując: Coolomaty to niezwykle prosty pomysł (dziwne, że dopiero teraz coś takiego pojawiło się na rynku). Ciekawe czy ten wynalazek przyjmie się w Polsce na szerszą skalę. Ja, ponieważ nie jestem zmotoryzowany, pozostanę raczej przy bardziej tradycyjnych metodach robienia zakupów przez internet (z dostawą kurierem).
Najpierw wiedza, potem rzeźba
Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.
Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!
Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.
Inne wpisy z tej kategorii
Wylałem na klawiaturę dwa litry wody i…
Biorąc udział w dyskusjach w Internecie lub grając w gry, często emocje sięgają zenitu. W ferworze „walki” nietrudno przez przypadek przewrócić szklankę z wo...
CZYTAJ DALEJ...Samsung S9+, miłość od pierwszego wejrzenia
Przyznaję się bez bicia - nie korzystałem wcześniej ze smartfonów Samsunga na co dzień i od dawna miałem pewne obawy w stosunku do Androida. Sytuacja ta jedn...
CZYTAJ DALEJ...Mój pierwszy raz z… smartwatchem
Smartwatche pojawiły się na rynku już kilka lat temu i raczej nie należą do najczęściej kupowanej elektroniki. Osobiście miałem do nich raczej sceptyczne pod...
CZYTAJ DALEJ...Jedna aplikacja, tysiące ubrań i butów
Nie przepadam za kupowaniem ubrań w centrach handlowych. Zazwyczaj jeśli mam się już wybrać na taki shopping, to wybieram takie godziny, w których jest jak najm...
CZYTAJ DALEJ...Ludzki mózg vs. komputer lub smartfon
Ludzki mózg czy komputer? "Patriotyczna" odpowiedź z pewnością brzmiałaby "ludzki mózg". Jednak czy w ogóle da się porównać (a jeśli tak to jak) nasz umysł z...
CZYTAJ DALEJ...Jak zostałem perfekcyjnym panem domu, a przynajmniej w ...
Jeśli ten tekst przeczytają moi znajomi... Ba! Jeśli zobaczą sam tytuł! To pewnie padną ze śmiechu. Jestem jednym z największych bałaganiarzy na świecie i w ...
CZYTAJ DALEJ...Coolomat – polski wynalazek, który może ułatwić C...
Nie ma Cię cały dzień w domu, najpierw poranny trening, potem praca. Wsiadasz do samochodu i chcesz wrócić do domu, żeby w spokoju odpocząć. I przypominasz sobi...
CZYTAJ DALEJ...MSI GS40 Phantom, test gamingowego notebooka
Od lat korzystam ze sprzętu Apple i tak już jestem do niego przyzwyczajony (zwłaszcza do systemu), że podjęcie się przetestowania notebooka z MSI było dla mn...
CZYTAJ DALEJ...4 aplikacje, które ułatwią Ci życie
Aplikacji mobilnych jest już tyle, że ciężko jest się w nich połapać. Przygotowując tę listę postanowiłem wybrać jak najmniej aplikacji, które naprawdę mogą ...
CZYTAJ DALEJ...DeeMe, najpiękniejszy komunikator we Wszechświecie
Aplikacji służących do komunikowania się przez internet jest tysiące. Ja sam uświadomiłem sobie to kiedy zrobiłem przegląd aplikacji, które mam zainstalowane...
CZYTAJ DALEJ...Czy Snapchat to największe zło na tej planecie?
Nie sądziłem, że kiedykolwiek będę korzystać ze Snapchata. Na pierwszy rzut oka, to dość durna aplikacja. Wysyła się na niej zdjęcia... i cóż w tym takiego n...
CZYTAJ DALEJ...