Tytanowy I.N.O.X. – zegarek, który przetrwa spotkanie z czołgiem

Już po raz drugi mam okazję testować zegarek szwajcarskiej marki Victorinox. Tym razem jest to model I.N.O.X. Professional Diver Titanium, który podobnie jak inni członkowie tej rodziny, przeszedł 130 ekstremalnych testów homologacyjnych na wytrzymałość. Np.: spotkanie twarzą w twarz z 64 tonowym czołgiem, zamrożenie w bryle lodu, 2-godzinna sesja w pralce. Sam też poddałem zegarek I.N.O.X. nieco groteskowej próbie i zanurzyłem go w… kawie (tutaj nagranie).

I.N.O.X. Professional Diver Titanium

Przejdźmy jednak do nowego modelu Titanium, który jak sama nazwa wskazuje ma tytanową kopertę. Od klasycznego zegarka I.N.O.X. odróżnia go na pierwszy rzut oka ręcznie pleciony pasek paracord, który z powodzeniem można stosować pod wodą – co ciekawe tego typu linki wykorzystuje się np. w spadochronach. Wyróżnia się również tarcza, która nadaje zegarkowi I.N.O.X Titanium charakter lekko sportowy (zwłaszcza w porównaniu z klasyczną wersją).

Zegarek dostępny jest w różnych wersjach kolorystycznych (ja na potrzeby tego wpisu korzystam z wersji niebieskiej). Poniżej zaś zdjęcie wersji czarnej, która (oprócz niebieskiej) też jest moim faworytem.

I.N.O.X. Professional Diver Titanium (czarny)

Poniżej zaś zdjęcie mojego niebieskiego zegarka I.N.O.X. Titanium.

I.N.O.X. Professional Diver Titanium (niebieski)

Tutaj od razu rzuca się w oczy bezel zegarka (pierścień na kopercie), dzięki któremu możemy kontrolować czas. Wystarczy go przekręcić tak, żeby „biała kropka” znalazła się na wysokości wskazówki minutowej. Szczerze mówiąc wcześniej nigdy nie wpadłem na to, że właśnie taka jest funkcja bezla. :) Na powyższych zdjęciach też dobrze widać, że koronka zegarka (czyli to „pokrętełko” do ustawiania godziny etc.) jest dość masywna. To sprawia, że bardzo łatwo się nią posługuje. Warto też tutaj zwrócić uwagę na wskazówki i indeksy, są one pokryte specjalną warstwą (tzw. warstwa Super Luminowa), która (po wcześniejszym „naładowaniu” światłem) świeci w ciemnościach, co udało ująć mi się na zdjęciu obok.

Do nurkowania, do pracy, na przyjęcie, na miasto

Chociaż formalnie rzecz biorąc ta seria zegarków (co widać też po nazwie) dedykowana jest dla nurków (wodoszczelność do 200 m) to zegarki z rodziny I.N.O.X. stylistycznie mają charakter uniwersalny. Będą pasować zarówno do formalnych, smart casualowych jak i steetwearowych stylizacji. Jednak z pewnością nie używałbym ich w trakcie uprawiania sportu – głównie dlatego, że zegarki z rodziny I.N.O.X. są na tyle solidne, masywne i „twarde”, że możnaby nimi przypadkiem komuś zrobić krzywdę w trakcie uprawiania sportu.

I.N.O.X. Professional Diver Titanium na ręce

Ja postanowiłem tym razem do zegarka I.N.O.X. dobrać bardzo prostą i monochromatyczną stylizację. T-Shirt w macki ma zaś nawiązywać do lekko marynarskiego charakteru zegarka.

Moja cała stylówka z zegarkiem I.N.O.X.

Specyfikacja i różne funkcje zegarka

Dla osób, które bardziej interesuje specyfikacja zegarka I.N.O.X. podaję poniższą tabelkę.

Limitowana edycja małego scyzoryka Victorinox „Zakątki świata”

I.N.O.X. to nie jedyna nowinka wśród produktów marki Vicotorinox. Obecnie można też kupić małe scyzoryki, na których pojawiają się motywy z różnych miejsc świata (wybrane zostały w ramach konkursu organizowanego dla fanów marki).

To już mój trzeci scyzoryk Victorinox – są niezawodne i ratują mi skórę w różnych sytuacjach

Może trudno w to uwierzyć (a na zdjęciu może ciężko to zauważyć), ale w tym maleństwie znalazło się również miejsce na wykałaczkę i pincetę. :)

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

---

O AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!